Dla mnie to ściema, może ktoś rzeczywiście wygrywa, ale trzeba mieć farta jak nie wiem i śledzić ceny, od ilu w ogóle zacząć grać. Ktoś sobie nieźle to wymyślił.
Mnie raz się udało na takim czymś wygrać, ale zapłaciłem więcej niż normalnie bym w sklepie kupił, bo gość się ze mną jakiś licytował, aż w końcu odpuścił, a ja nie chciałem bo stracił bym na tym trochę od tamtej pory trzymam się od takich rzeczy z daleka.
Raz była okazja, by wziąc w czymś takim udział. I teraz człowiek jest mądrzejszy o kolejną lekcję życiową: nigdy więcej aukcji groszowych. to ściema i tyle.